Post by £ukasz JêdrasiakSzukam dobrych stron internetowych/publikacji/ksiazek/broszur/relacji
naocznych swiadkow :-) nt posilkow przyrzadzonych wylacznie z darow
lasu/łąki/generalnie wylacznie z tych znalezionych i dziko rosnacych.
bylbym wdzieczny za wszelkie informacjie
Polecam
- Zając w sosie własnym lub na ognisku
- udziec sarni w duszony
- dzik faszerowany ( z tym że ten musi być wcześniej zbadany na nosicielstwo
chorób
:)
Poważniej
- jedyne co w tym momencie to jakaś ryba na różne sposoby
- zupa (lub woda z grzybów) bo tłuszcz trudno znaleźć w lesie
- jajecznica z grzybami - ale bez jajek jak ich się nie zabierze
-zupa z owoców leśnych (chłodnik) bez makaronu - lub z makaronem z kory
brzozowej...
- dżemy
- herbatki
A tak na poważnie -
trudno jest zaspokoić głód samymi owocami lasu (roślinnymi) typu jagody
poziomki maliny, czy to w takiej postaci czy innej. po zjedzeniu kilograma
jaód dalej jesteś głodny a trudności będziesz miał potem z....
Lepiej na biwak zabrać półprodukty albo w warzywa czy owoce i tam robić np.
- placki ziemniaczane - ziemniaki trochę, cebuli, przypraw, jajko(a) ew.
mąki, i tłuszczyk - jak?? bierzemy jakąś konserwę (czyt puszkę) robimy z
niej tarkę (gwoździem robimy otworki w górnej (otwartej nie do końca puszki)
od strony wewnętrznej tak by starte ziemniaki wpadały do puszki) i trzemy
potem już ognicho i patelnia (manażka,) i ognicho
- chleb - mąka, drożdze sól woda - jak?? wg przepisu zroboć zaczyn,
wymieszać poczekać aż urośnie, obciosać grube patyki i oblepić warstwą
ciasta(około 0,5do 1,5 cm grubośći i ok. 10-20 cm długości) piec najlepiej
nad żarem (jak kiełbaski) około 15-30 (będziecie wiedzieć :) lub w folii
aluminiowej lub na ruszcie w menażce :)
to jest tylko część wypróbowana (przez moją drużynkę )poszukaj w necie, i w
archiwum tej grupy boi już był taki temat
Puszek